Promocja książki „Powołane”

W środę 26 kwietnia 2017 roku odbyła się w Kaplicy Domu Macierzystego promocja książki-albumu dotyczącego sióstr diakonis pt. „Powołane”.

W spotkaniu wzięło udział większe grono osób. Oprócz sióstr diakonis uczestniczyły dwie córki lekarza pracującego w Szpitalu Śląskim w Cieszynie.

Wnuczka dyrektora szpitala Jana Kubisza diakon Aleksandra Błahut Kowalczyk omówiła postać długoletniej przełożonej Diakonatu siostry Danuty Gerke.  W swoich rozważaniach skupiła się więziach łączących siostrę Danutę z rodziną Kubiszów. Wspomniała również o ogromnym wkładzie sióstr diakonis w pracach szpitala cieszyńskiego, głównie jako pielęgniarek i wykwalifikowanych sił służących dyspozycyjną pomocą w czasie operacji, porodów i pracy ambulatoryjnej. Dobrze się stało, że ta złota karta służby diakonijnej sióstr diakonis została omówiona. Ona też jest widoczna przy zapoznawaniu si ę z życiorysami sióstr żyjących i tych, które po godnej poświęcenia służbie odeszły już do Pana. Trzeba pamiętać, że siostry na terenie diakonatu pracowały na bardzo zróżnicowanych odcinkach. W początkowej fazie same prowadziły gospodarstwo, ogród owocowy, warzywny. Wkładały maksimum wysiłku w wszelkie zajęcia mające na celu utrzymanie domu opieki we wzorowym funkcjonowaniu. Tygodnie ewangelizacyjne w początkowej fazie na terenie Dzięgielowa spoczywały też na barkach sióstr. Szczególnie gdy chodziło o aprowizację żywieniową. Równolegle ze „służbą Marty” rozwijały duchowy charakter, nadając szczególna atmosferę religijności o charakterze eklezjalnym. Potrafiły niezliczone zastępy młodych dziewczyn zgłaszających się na rok służby dla Pana tak przygotować życiowo do działania, że w niejednym wypadku powracające młode dziewczyny stawały się w najbardziej oddalonych parafiach wielką pomocą dla duchownego i inicjowały ducha służby i odpowiedzialności za otrzymane życie.

Wywiady z siostrami żyjącymi przeprowadziła  absolwentka teologii Ewa Piskorczyk z domu Klus. Życiorysy sióstr nieżyjących na podstawie materiałów archiwalnych przypomniał z ogromnym wkładem dokładności były duszpasterz diakonatu i między innymi budowniczy Emaus II ks. Emil Gajdacz. Biogramy zawierają sporo faktów z życia każdej diakonisy. Musimy jednak pamiętać, że za każdą z diakonis kryło się głębokie poświęcenie i spojrzenie na własne życie jako szczególne bo szlachetne Boże powołanie by służyć bliźniemu. Siostry czuły i czują się powołane. Ma to wielkie znaczenie we współczesnej rzeczywistości, gdzie powszechnie panuje kult drapieżnego rachunku ekonomicznego. Siostry diakonise były i są żywym i prawdziwym przykładem, że Boże powołanie staje się przyczyną ogromnego szczęścia osobistego i autentycznym wypełnieniem słów Pana Jezusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych braci moich, mnie uczyniliście”.

Siostry miały i mają przed oczyma autentyczne przesłanie: Kto zapomina o sobie, o tym pamięta Pan Bóg! Warto więc sięgnąć po ciekawą książkę – album i zapoznać się z rozmaitymi biografiami. Mogą w niejednym wypadku podsunąć ciekawe i pouczające refleksje ku naszej czytelniczej myśli, iż warto mieć w życiu ideały, które wyrosły z głębokiego religijnego przesłania. Świat współczesny potrzebuje ludzi powołanych, którzy umieją stosować zasadę „drugiej mili”. Wtedy życie staje się inne a cząstka nieba otwiera się przed nami.

Polecam książkę – album „Powołane”, by chociaż w części nasycić Rok Reformacji przesłaniem służby. Dobrze się stało, że wydawnictwo Warto pochyliło się nad przygotowanym materiałem a Zarząd Diakonatu  patronował temu przedsięwzięciu.

ks. Jan Badura

 

Najnowsze wpisy