10 lipca 2022 roku w kościele ewangelickim w Brennej dokonano wprowadzenia rady parafialnej. Nabożeństwo połączone było z 30-leciem parafii Brenna-Górki
W 4. Niedzielę po Święcie Trójcy Świętej uroczystego wprowadzenia nowo wybranych członków rady parafialnej dokonał Biskup Diecezji Cieszyńskiej Adrian Korczago, który wygłosił okolicznościowe kazanie w oparciu o słowo z Ewangelii wg św. Mateusza: „Wy dajcie im jeść” (Mt 14,16 b), stwierdzając między innymi:
„Zarówno wprowadzenie rady parafialnej, jak i jubileusz samodzielności ściśle związane są z pojęciem odpowiedzialności […]”
30 lat temu radni ustrońskiego filiału Brenna-Górki postanowili wziąć na swe barki odpowiedzialność za niezależność najmłodszej wówczas parafii w naszej diecezji. Zapewne sami pytali, ale z pewnością wielu sceptyków również im zadawało pytanie o ewangelicznej treści: Skąd weźmiemy, by sobie poradzić? Zarówno wówczas, jak i dziś pada ta sama rozczarowująca odpowiedź: „Wy dajcie im jeść”. Zwracamy się do Cudotwórcy, jak wtedy uczniowie. Liczymy na wsparcie, spektakularny czyn, wydarzenie, które wyjaśniałoby szereg wątpliwości i odciążyłoby nas od konieczności zastanawiania się nad rozwiązaniami. Uwolniło od potrzeby poszukiwania nowych form pracy i motywowania innych do działania. A tymczasem słyszymy: Zajmijcie się tym. To wasze zadanie. To wasze kompetencje.
„Wy dajcie im jeść” – to słowa skierowane do starszych zboru, ale i każdego członka tej parafii. Słowa, które pociągają za sobą konkretne pytania: Czy czujesz się odpowiedzialny za jakąś sprawę w tej parafii? Czy czujesz swą odpowiedzialność za drugiego człowieka? A za całą społeczność?
To ważne pytania o fundamentalnym znaczeniu, które jednak nie pozwalaj pominąć podstawowego pytania: Czy czujemy się odpowiedzialni za siebie?
Co robimy z naszą odpowiedzialnością? Czekamy, aż ktoś silnym podmuchem nas popchnie do działania? Czekamy, aż ktoś nas dostrzeże, doceni, zaakceptuje? A może zauważamy, że dystansując się, stojąc biernie na uboczu trwonimy, marnujemy swój talent? Czy może nadal wolimy pójść na kompromis i dla własnej wygody, komfortu wolimy miskę soczewicy czy też przyciąga nas swym magnetyzmem trzydzieści srebrników?
Czy chcemy dać? Czy mamy co dać? Czy gotowi jesteśmy się dzielić?
A może czekamy, że On nasz Mistrz, któremu zaufaliśmy zatroszczy się o nas? A może nadal jesteśmy rozczarowani, że zrzuca odpowiedzialność na nas, a wystarczyłoby wypowiedzenie kilku słów. Wypowiedział i zebrano sporo koszów pełnych okruchów, byśmy uzmysłowili sobie czym jest jego błogosławieństwo i w jaki sposób potrafi pomnażać nasze wysiłki.
Tego doświadczyli pierwsi radni tutejszej parafii, tego doświadczali reprezentanci waszej parafii podczas kolejnych kadencji. Zwłaszcza wtedy, gdy nie było łatwo, gdy przychodziły trudne chwile pożegnań, zmian, jak na 30 lat dosyć dynamicznych, o czym podczas 30-lecia kościoła wspominałem bardziej szczegółowo. Tego macie szansę doświadczać i wy, wkraczając dziś w nieznane. Przed wami kolejne lata dziejów tej parafii. Dajcie jeść tym, którzy potrzebować będą. Bądźcie odpowiedzialni. Jezus, tak jak wówczas w obliczu zgromadzonych tłumów, tak i dziś powiada: dajcie im jeść, motywując do odpowiedzialności”.
Nabożeństwo z Sakramentem Ołtarza współprowadził proboszcz parafii, ksiądz Roman Kluz, a współtworzył parafialny chór pod dyrekcją Marek Madzia. Zadaniem radnych jest szeroko pojęta troska o życie parafialne oraz wspieranie duszpasterza w budowaniu zboru w wymiarze administracyjnym, a także duchowym.
zdjęcia: Ewa Dutka, Leszek Mojeścik